Przegląd Clickbait firmy Netflix: przesyłaj strumieniowo lub pomiń?

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Kolejna tajemnicza tajemnica, która próbuje zachwycić publiczność, ale nie trafia w sedno? Nowa seria kryminalna Netflixa wydaje się znacznie dłuższa niż jest, a to może nie być dobra rzecz. „Clickbait” obraca się wokół nadziei na realistyczne przedstawienie toksyczności internetowej.





Fabuła skupia się na człowieku rodziny, Nicku Brewerze, który wiedzie rzekomo idealne życie, dopóki nie zaginie. Później został znaleziony w filmie online, który ujawnia tajemnice, których nikt nie mógł przewidzieć. Twórca Tony Ayres postanowił opowiedzieć ośmioodcinkową serię z różnych perspektyw, aby pokazać, co zbrodnia oznacza dla różnych ludzi, a tym samym nadać jej szczególny element intrygi. Opisał serial jako coś więcej niż kryminalistę, pod koniec zmienia się z „kto to zrobił” w „dlaczego to zrobili”.

Fabuła

Serial zaczyna się od Nicka Brewera (Adrien Grenier) i jego rodziny, w skład której wchodzą jego żona Sophie (Betty Gabriel), dwóch nastoletnich synów Ethan (Cameron Engels) i Kai (Jaylin Fletcher) oraz jego irytująca młodsza siostra Pia (Zoe Kazan). świętuje urodziny matki Nicka, Andrei, kiedy Pia denerwuje się, że prezentem grupowym między Nickiem, Sophie i nią była plantator, a nie wypiekacz chleba. Zmęczony wyczynami Pii, Nick wyrzuca ją z domu.



Następnego ranka nigdzie nie można znaleźć Nicka, to znaczy, dopóki nie stanie się wirusowy. Oczerniany i ranny, widzimy go na nagraniu trzymającym tabliczki z napisem: NADUŻYWAM KOBIETY, PRZY 5 MILIONACH WYGLĄDÓW UMIERĘ I ZABIŁEM KOBIETĘ. Gdy poglądy zaczynają rosnąć, ludzie są podzieleni. Niektórzy uważają, że Nick zasługuje na śmierć za swoje zbrodnie, podczas gdy niektórzy uważają, że jest niewinny. Historia rozwija się w miarę odkrywania kolejnych sekretów przez różne postacie i ich perspektywy. Czy Nick jest naprawdę winny znęcania się i zabijania kobiet, czy to wszystko jest tylko wymyślną mistyfikacją?

Warte oglądania?



Choć założenie jest ciekawe i przykuwa uwagę obserwatora, stopniowo staje się nieaktualne i nudne. Osiem różnych postaci i punktów widzenia wydaje się być przesadną i leniwą próbą uczynienia fabuły bardziej złożoną i wielowarstwową. W rezultacie krytycy i większość widzów nie jest zbyt zadowolona z tego, co ten program miał ilustrować i co zrobił. The Guardian opisał ją jako tanią, szybko kręconą, zwodniczo nijaką serię, stworzoną po to, abyś mógł oglądać.

Spektakl wydawał się ciągnąć w nieskończoność, kiedy można go było łatwo skrócić do jednego dobrze zrobionego odcinka lub ekscytującego filmu. Następnie, po przejściu tylu długich odcinków, pojawia się również mało prawdopodobny zwrot akcji, który wywołuje palącą wściekłość wśród widzów. Taki wyjątkowy pomysł, ale wykonanie się nie udaje, a historia upada. Jedną z trafnych rzeczy jest doskonały tytuł. Przyciąga publiczność fascynującą i wstrząsającą opowieścią o szkodliwości mediów społecznościowych, ale nie zwraca na siebie uwagi po kilku pierwszych scenach. Clickbait to doskonały nagłówek!

Gdzie oglądać

Wszystkie osiem odcinków Clickbait jest teraz przesyłanych strumieniowo w serwisie Netflix i są dostępne dla każdego, kto ma subskrypcję.

Popularny